Archiwum lipiec 2003


lip 28 2003 w lustrze
Komentarze: 2

czasami patrzac w lustro widze kogos innego.

te same oczy patrza sie inaczej.sa puste.zgasly jak zapalka scisnieta pomiedzy wilgotnymi palcami.psssssst...

usta wypowiadaja znane slowa.ale juz bez radosci.jak paciorek odmawiany przez dziecko.juz tak pozno...a powieczki takie ciezkie...a tu jeszcze paciorek trzeba zmowic........

rece dotykaja wciaz z uczuciem.ale kiedys  po palcach biegly mrowki.male nozki dreptaly a na twarzy pojawial sie spokoj.

teraz stoje tu.patrze.i nie widze siebie.zapal prosze swiatlo.badz nim.i nie pozwol bym ponownie przykryla cie kieliszkiem.

 

spragniona : :
lip 25 2003 ostatni raz....
Komentarze: 1

nie rozumiem siebie.czasami sie zastanawiam kim jestem.co czuje.i to wszystko co mnie otacza jest takie..nienamacalne.takie dalekie,nie majace ze mna nic wspolnego.a jednak topie sie w tym kazdego dnia.

te same okna,autobusy,drzewa za oknem,dzieci na placu zabaw.twoja dlon...tak blisko a tak daleko.ciepla a zarazem zimna.

jestem gdzies zawieszona.trzymam sie ostatkiem sil i czekam na sznur.nie chce zeby przytulil sie do mojej szyi.chce go zlapac w dlonie i nie puscic.uratowac sie.ostatni raz.......

spragniona : :
lip 25 2003 karty
Komentarze: 2

kocham go.bardzo go kocham.jednak nie umiem sie wyrwac z przeszlosci.ona ciagle za mna idzie.kazdy moj krok jest uprzedzony przez jej slady.

gralam kiedys w karty.przeszlosc byla terazniejszoscia.teraz ja mam jej karty.gram tak jak ona kiedys.moj ukochany trzyma moja poprzednia talie...parzy go w dlonie.a kazda jego lza nie gasi zaru.

moge tylko siedziec na przeciwko niego i dokladac mu kolejnych tekturowych listkow.wymieniamy sie cierpieniem.moze chcesz sie czegos napic?zapowiada sie ciekawa gra...

 

spragniona : :